Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krystian z miasteczka Syców. Mam przejechane 20326.64 kilometrów w tym 1506.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.27 km/h i nie mam czym się chwalić :)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda Syców
© mojapogoda.com

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kaeres123.bikestats.pl
Image and video hosting by TinyPic
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:348.20 km (w terenie 60.40 km; 17.35%)
Czas w ruchu:13:45
Średnia prędkość:23.30 km/h
Maksymalna prędkość:62.50 km/h
Suma podjazdów:1130 m
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:15.14 km i 0h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
56.00 km 6.00 km teren
02:11 h 25.65 km/h:
Maks. pr.:50.80 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy:330 m

Ostrzeszów

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 1

W szkole byłem bardzo zmęczony, mimo wszystko wybrałem się do Ostrzeszowa. Dobra pogoda, brak wiatru. Wyjechałem przed 17, czyli bardzo późno, wróciłem około 19:30.

Pies na alejce © kRs123


Mąkoszyce - górka © kRs123


'Pomnik' przed Kobylą Górą © kRs123


Początek Ostrzeszowa - skrzyżowanie © kRs123


Ratusz ostrzeszowski © kRs123


Latem trzeba odwiedzić :) bo teraz chyba Pani nie obsługuje... © kRs123



Baszta – pozostałość po zamku kazimierzowskim © kRs123


Bliżej mi do Sycowa. © kRs123



CLUB VIP - dla "VIPów" © kRs123



W Mąkoszycach, zirytowany moimi osiągnięciami postanowiłem znowu zabrać się za tylne koło. Jako, że wciśnięte tłoczki nic nie dawały, byłem zmuszony do ściągnięcia klocków, od tamtej pory jechało mi się o niebo lepiej. Hamulec wymaga odpowietrzenia, na dniach to powinienem zrobić, bo obecnie kompletuje narzędzia. Wracając, w Sycowie jadąc Oleśnicką, baba w seicento wymusza pierwszeństwo i wepchnęła się z Kolejowej na Wrocławską, mało co a bym nie wyhamował. W lutym miałem bardzo dużo takich podbramkowych sytuacji, za każdym razem winnymi były KOBIETY ! No kurde, coś jest chyba z wami nie tak.

Mapka:



Małym celem było dobicie do 500 km w tym roku podczas tej wycieczki :) Doliczając szkolną wycieczkę udało się z minimalną nadwyżką :P
Uważam luty za przyzwoicie rowerowy.
Kategoria 3) 50-75 km, samotnie


Dane wyjazdu:
4.70 km 0.50 km teren
00:15 h 18.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy: m

Szkoła i PKS

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 0

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
2.50 km 0.00 km teren
00:07 h 21.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m

Deszczowa szkoła

Wtorek, 28 lutego 2012 · dodano: 28.02.2012 | Komentarze 0

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
11.00 km 1.00 km teren
00:30 h 22.00 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy: 10 m

Szkoła i PKS

Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 1

W czasie szkoły po frytki pod PKS. Po szkole z Karolem pod PKS. Dalej na nowy Dwór do sklepu, w którym nic oczywiście oprócz miejskiego syfu nie ma. Powrót do domu. Wiosna przyszła, zimowa kurtka na wieszak, na orlik czas gnać.

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
25.00 km 2.00 km teren
01:00 h 25.00 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy:100 m

Na turniej do Dziadowej Kłody

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 2

Pojechaliśmy na turniej do Dziadowej Kłody. Dałem torbę Gołemu, by zawiózł ją samochodem. Ja pojechałem "na czysto" i po drodze zgarnąłem Jacha spod przystanku w Ślizowie. Następnie szybko udało się dojechać pod samą halę. Wygraliśmy z LIBERO Dziadowa Kłoda gładko 2:0, potem nas czekało ciężkie spotkanie z Komenda PSP Oleśnica, problem w tym, że strażaków było tam może 4 :) Resztę drużyny stanowili zawodnicy MKSu Rośka Syców. Niestety sędzia nam nie pomógł i oddał przeciwnikom 3 punkty darmo, przegraliśmy do 23. W drugim secie wybiłem sobie palec, mimo wszystko grałem, jednak po serii straconych punktów nie byliśmy w stanie już więcej zdziałać i przegraliśmy do 20. Drugie miejsce jest, puchar i dyplom jest, szkoda że nie rozdawali medali. Ważne, że było dobra zabawa i trochę dobrej siatkówki w finale. Po graniu zostaliśmy zaproszeni do Pizzerii "ETNY" na piwko oraz pizzę. Potem już wróciłem do domu z Jachem.

Przed rondem na kolejowej © kRs123


Gimnazjaliści z Dziadowej kontra PSP Oca © kRs123


Jechaliśmy w jedną stronę przy temperaturze około 8 stopni, powrót przy -3. Ładna różnica :)
Kategoria 1) 0-25 km


Dane wyjazdu:
51.50 km 1.00 km teren
02:06 h 24.52 km/h:
Maks. pr.:62.50 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:250 m

Urwanie głowy

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj zapowiadali mały deszczyk w ciągu dnia, lecz nie zraziło mnie to i pojechałem na turniej siatkówki kobiet na hali sportowej w Twardogórze. Sporo się zbierałem, raz zapomniałem licznika, raz zapasowej dętki. Gdy w końcu się zebrałem to musiałem męczyć się z szalonym wiatrem. Przez całą drogę miałem pod wiatr, konkretny wiatr, w samą twarz. Mimo wszystko jechałem, słuchawki miałem uszach, więc bardzo na to nie zwracałem uwagi.

Wojciechowo - konie © kRs123


Dojechałem bez większych problemów. Średnia wynosiła po 24 kilometrach niecałe 19 km/h.

Hala sportowo - widowiskowa Twardogóra © kRs123


Następnie siedziałem na trybunach, co chwilę witałem się z innymi koleżankami :) Było 7 drużyn, ZSP Syców zajęło 6 miejsce, ECHO Twardogóra 5 miejsce. Wygrały zawodniczki z Siatkarza Wieluń przed ładnymi dziewczynami z KGHM Zagłębie Lubin oraz Obornik Śląskich.

Dziewczyny na parkiecie cz.1 © kRs123


Dziewczyny na parkiecie cz.2 © kRs123


Zajechałem jeszcze dziewczynom z Sycowa po zapas batoników oraz wodę. Sam też sobie zakupiłem Prince Polo oraz Snickersa.

Czekający na właściciela Hercules © kRs123


Do domu wracałem na szczęście z wiatrem, już nie był taki mocny, ale dobre i to. Jechało się świetnie, poniżej 30 km/h nie schodziłem. Chociaż i tak czuję, że Herculesik nie daje z siebie wszystkiego, może przeziębiony jest, ponieważ odczuwam, że coś w nim jest nie tak niż być powinno. Będąc w Sycowie zaczęło porządnie padać, dlatego wycieczka na Zawadę nie miała sensu.

A jutro czeka mnie kolejny turniej, tym razem ze mną w roli siatkarza, w Dziadowej Kłodzie.

Kategoria 3) 50-75 km, samotnie


Dane wyjazdu:
4.50 km 1.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: 10 m

W poszukiwaniu sprzętu

Piątek, 24 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 0

Do Motorpolu sprawdzić czy mają LHM i jaki mają. Potem do ZOOlogicznego, ten przy Blacku już skasowali, nie wiem czy chociaż dwa miesiące się utrzymał, może :) No i do jednej apteki zobaczyć czy mają strzykawkę 50 ml, mieli tylko 100. Druga obok apteka była zaludniona, więc nie wchodziłem. Następnie powrót do hurtowni i do domu w lekkim deszczu.

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
2.70 km 0.20 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy: 10 m

Do Szkoły w deszczu

Czwartek, 23 lutego 2012 · dodano: 24.02.2012 | Komentarze 1

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
12.40 km 2.00 km teren
00:34 h 21.88 km/h:
Maks. pr.:41.80 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy: 20 m

Do Bodzia sprawdzić płyn do hampli

Czwartek, 23 lutego 2012 · dodano: 23.02.2012 | Komentarze 2

Na Nowy Dwór, następnie kolejową do Bielawek. Pojechałem do Bogdana sprawdzić, czy mają coś do odpowietrzenia mojej Madury Julie Disc. Niestety nie mają nic, ani płynu, ani żadnego innego sprzętu. Cóż, trzeba będzie sobie poradzić jakoś inaczej :)
Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
25.00 km 2.00 km teren
00:55 h 27.27 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:115 m

Szybki TRIP na Drołtowice

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 0

Po szkole zastanawiałem się czy nie wybrać się na jakąś wycieczkę. Mijał czas, a ja miałem inne zajęcia, w końcu zdecydowałem i poszedłem po rower. Miałem zajechać jeszcze do Bogdana, ale miał już zamknięte. Dojechałem żwawo do Drołtowic, a następnie wróciłem przed Biskupice. Nadal jestem bez tylnego hampla :) Dzisiaj było już fajnie i ciepło na rowerze. Wiosna przyszła :P

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie