Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krystian z miasteczka Syców. Mam przejechane 20326.64 kilometrów w tym 1506.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.27 km/h i nie mam czym się chwalić :)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda Syców
© mojapogoda.com

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kaeres123.bikestats.pl
Image and video hosting by TinyPic
Dane wyjazdu:
51.50 km 1.00 km teren
02:06 h 24.52 km/h:
Maks. pr.:62.50 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:250 m

Urwanie głowy

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj zapowiadali mały deszczyk w ciągu dnia, lecz nie zraziło mnie to i pojechałem na turniej siatkówki kobiet na hali sportowej w Twardogórze. Sporo się zbierałem, raz zapomniałem licznika, raz zapasowej dętki. Gdy w końcu się zebrałem to musiałem męczyć się z szalonym wiatrem. Przez całą drogę miałem pod wiatr, konkretny wiatr, w samą twarz. Mimo wszystko jechałem, słuchawki miałem uszach, więc bardzo na to nie zwracałem uwagi.

Wojciechowo - konie © kRs123


Dojechałem bez większych problemów. Średnia wynosiła po 24 kilometrach niecałe 19 km/h.

Hala sportowo - widowiskowa Twardogóra © kRs123


Następnie siedziałem na trybunach, co chwilę witałem się z innymi koleżankami :) Było 7 drużyn, ZSP Syców zajęło 6 miejsce, ECHO Twardogóra 5 miejsce. Wygrały zawodniczki z Siatkarza Wieluń przed ładnymi dziewczynami z KGHM Zagłębie Lubin oraz Obornik Śląskich.

Dziewczyny na parkiecie cz.1 © kRs123


Dziewczyny na parkiecie cz.2 © kRs123


Zajechałem jeszcze dziewczynom z Sycowa po zapas batoników oraz wodę. Sam też sobie zakupiłem Prince Polo oraz Snickersa.

Czekający na właściciela Hercules © kRs123


Do domu wracałem na szczęście z wiatrem, już nie był taki mocny, ale dobre i to. Jechało się świetnie, poniżej 30 km/h nie schodziłem. Chociaż i tak czuję, że Herculesik nie daje z siebie wszystkiego, może przeziębiony jest, ponieważ odczuwam, że coś w nim jest nie tak niż być powinno. Będąc w Sycowie zaczęło porządnie padać, dlatego wycieczka na Zawadę nie miała sensu.

A jutro czeka mnie kolejny turniej, tym razem ze mną w roli siatkarza, w Dziadowej Kłodzie.

Kategoria 3) 50-75 km, samotnie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]