Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krystian z miasteczka Syców. Mam przejechane 20326.64 kilometrów w tym 1506.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.27 km/h i nie mam czym się chwalić :)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda Syców
© mojapogoda.com

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kaeres123.bikestats.pl
Image and video hosting by TinyPic
Dane wyjazdu:
19.20 km 14.00 km teren
01:20 h 14.40 km/h:
Maks. pr.:50.80 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy: m

Terenowo obok Sycowa

Wtorek, 29 marca 2011 · dodano: 29.03.2011 | Komentarze 2

Po jeździe damką ze zbyt niskim siodełkiem przeniosłem się na swoją maszynę.

Przed garażem zastałem taki piękny widok, duży fiacik 90-letniego sąsiada :)
FIAT 125p sąsiada © krystian2632


Gotówkę wziąłem, ubrałem się bardziej sportowo i wyjechałem na Nowy Dwór by zakupić w końcu tą tylną lampkę. Jedna była ciekawa, lecz posiadała tylko 1 diodę, a to za mało, więc poczekam na lepszy model z minimum 3 diodami, może w nowym tygodniu będzie. Wyjeżdżając ze sklepu zauważyłem ciekawą nieutwardzoną drogę, którą przecinała Krajowa 8.
Kładka na DK nr 8 © krystian2632


Przejechałem ją i po chwili zastanowienia pokierowałem się dalej, nie wiedząc co spotka mnie za chwilę.
Droga nieutwardzona © krystian2632


Dalej spotkał mnie ciekawy widok w postaci kilku opuszczonych budowli, dlatego postanowiłem je troszkę pozwiedzać od środka, ponieważ nie wyglądały, że zapadną się pode mną.
Ruiny obok Nowego Dworu © krystian2632


Nawet zrobiłem zdjęcie ze strychu tegoż to domostwa.
Widok na tereny obok Sycowa © krystian2632

Studnia obok ruin © krystian2632


Nie omieszkałem nie spojrzeć na tory.
Przejazd kolejowy obok Sycowa © krystian2632


Przejazd kolejowy obok Sycowa cz. II © krystian2632


Następnie jadąc przez masę błota udałem się do ambony pooglądać widoczki.
Na polu zauważyłem dokładnie 14 saren i kilka zająców. Troszkę tam posiedziałem, zjadłem Snickersa i pojechałem dalej.
Ambona © krystian2632


Błoto © krystian2632


Brudny Hercules Icona © krystian2632


Jadąc sobie dalej co chwilę zmieniał mi się teren, raz wielkie błota i młynek gdy koło jest do połowy zanurzone by po chwili wyjechać w piach, w którym traci się przyczepność bardzo podobnie.
Byłem nawet przy terenie Arboretum Leśnego im. S. Białoboka.


Powoli sobie jeżdżąc natrafiłem na asfaltową dróżkę w pobliżu Ślizowa.
Droga Ślizów © krystian2632


Wyjechałem w Bielawkach i udałem się z górki szybko do Sycowa.

Następnie przejechałem przez park oglądając dalszy postęp zmian, jakie w nim dokonano. Wypuścili calutką wodę, pewnie będą cały syf wyciągać z dna.
Zachód słońca nad sycowskim parkiem © krystian2632


Pusty akwen wodny w sycowskim parku © krystian2632


Tak skończyła się moja jakże ciekawa wycieczka, okazuje się, jak mało znam okolicznych terenów, więc trzeba będzie kiedyś to nadrobić.
Kategoria 1) 0-25 km, samotnie



Komentarze
causeilovemybike
| 20:36 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Hah, Duży Fiat to niezła fura, sąsiad lubi klasyki najwyraźniej. A wycieczka świetna, wszędzie zajrzałeś widzę:)
wlochaty
| 20:34 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj mój znajomy swego czasu ładował na takiego fiata 5 rowerów na dach i jeździł na maratony :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]