Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krystian z miasteczka Syców. Mam przejechane 20326.64 kilometrów w tym 1506.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.27 km/h i nie mam czym się chwalić :)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda Syców
© mojapogoda.com

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kaeres123.bikestats.pl
Image and video hosting by TinyPic
Dane wyjazdu:
120.00 km 6.00 km teren
04:19 h 27.80 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:100 m

Do rodziny w okolice Gniezna

Środa, 5 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 3

W strony Gniezna wybierałem się od długiego czasu i coś mi to nie wychodziło, wieczorami i o poranku kiepsko się czułem. Jednak tego dnia Asia przekonała mnie żebym jednak pojechał, bo i tak nie mam co robić w domu. Zebrałem się i dokładnie o 11:35 wyruszyłem na Ostrów Wielkopolski, ponieważ o 13:12 miałem pociąg. Uff, zdążyłem, udało się na styk, 30 sekund później pociąg już byłby w ruchu :) Pani donośnie zagwizdała, a ja kupiłem bilet do Środy Wielkopolskiej.

W trakcie jazdy towarzyszyli mi "znafcy" piłki nożnej w wieku około 15 lat oraz dwóch śmierdzących Panów donośnej postury. Ja łapiąc okazję miałem zamiar dojechać do Kórnika, czyli mały kawałek bez biletu, dojechałem, ale do Gądek, czyli dalej niż chciałem, musiałem się wrócić do Kórnika. W sumie wyszło podobnie, ponieważ stacja PKP Kórnik jest baaaardzo daleko od miasta :)

Między tymi dwoma miastami rozpętała się półtora godzinna ulewa, a ja koczowałem na przystanku przy ładnym moście. Postój przeplatał się ładnymi uczennicami oraz nadzieją na brak deszczu. Pogadałem także z fizjoterapeutą z Kórnika, który trochę doradził mi, co mam zrobić z moimi dolegliwymi bólami pleców :)

Pojechałem tak jak mi radził, czyli z zamiarem zwiedzenia Obserwatorium Astronomicznego, przejechałem las i pola, do Obserwatorium już mi się jechać nie chciało.

Zajechałem na obiad do NETTO :)

Następnie poubierany we wszystko co mam i tak było mi zimno, kierowałem się przez Kostrzyn i Pobiedziska do Ujazdu.

Dojechałem i spotkałem się na miejscu z miłym zaskoczeniem rodziny :) Nie spodziewali się mojego przyjazdu tego dnia.

Odnośnie tego zdjęcia: śruba kręciła się w obie strony bez efektów, dwa wrocławskie serwisy sobie nie mogły z tym poradzić, w garażu rozciąłem felerną śrubę, została końcówka, którą jak się później okazało z pomocą wujka Andrzeja udało się wyciągnąć. Hampel działa ! Trzeba tylko klocki wyczyścić.

Tak zabezpieczyłem śrubę trzymającą klocki :) © kRs123


Milicja jak zawsze przed Ostrowem Wlkp. © kRs123


Hercules w PKP © kRs123


W Gądkach serie samolotów. © kRs123


Jechałem takimi drogami :) © kRs123


Kościół w Kórniku. © kRs123


Budynek obok zamku w Kórniku. © kRs123


Obrońcy zamku :) © kRs123


Pierwsza wizyta w Kórniku. © kRs123


Pomnik przy zamku. © kRs123


Bodajże droga S5. © kRs123


Już tylko 30 km od celu. © kRs123


Stary kościół w Pobiedziskach. © kRs123


Blisko celu mijałem takie miejscowości. © kRs123


Oraz takie zabytkki (Węgorzewo). © kRs123



Komentarze
grigor86
| 19:53 wtorek, 11 września 2012 | linkuj Teraz to ja będę musiał do Ciebi9e przyjechać.
Kenhill
| 10:44 wtorek, 11 września 2012 | linkuj Jeśli ta droga była przed Kostrzynem lub w jego okolicach to zapewne S5.
VSV83
| 02:47 wtorek, 11 września 2012 | linkuj Też bym tak chciał "...nie mieć co robić w domu..."
Zazdroszczę wolnego czasu...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losis
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]