Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krystian z miasteczka Syców. Mam przejechane 20326.64 kilometrów w tym 1506.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.27 km/h i nie mam czym się chwalić :)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda Syców
© mojapogoda.com

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kaeres123.bikestats.pl
Image and video hosting by TinyPic
Dane wyjazdu:
52.00 km 3.00 km teren
02:10 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:300 m

Twardogóra, na ratunek pewnej Pani i nocna burza

Poniedziałek, 29 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 4

Hmm... w skrócie powiem tak: nie byłem dzisiaj w pracy, było gorąco i... gorąco. Na rower wyjechałem około godziny 15, do domu wróciłem już po ćmoku :)

Coś się działo po drodze ? Działo. Wracając z Twardogóry kawałek za Golą Wielką zauważyłem Panią, która leżała na poboczu, a nogi jej wystawały na drogę. No to żeby nie zostały z niej naleśniki, porozmawiałem i obadałem sytuację, czy to może coś się stało, czy jednak alkohol jest sprawcą. Na szczęście tylko alkohol, podniosłem Panią, zatrzymała się jedna ciężarówka (zdziwiłem się, przecież to Polska), ale jak powiedziałem, że to tylko duża dawka alkoholu, to Pan odjechał. Kilka sekund później zwolniła młodzież w "pintocento". Ściśnięte 5 osób, każdy z piwem (kierowca pewnie też), z twarzy zalatywało patą, mózgu nie szukałem :) Także starsza Pani weszła do samochodu i czuła się pewnie jak w domu :P Poczekałem tylko aż powie im gdzie mieszka i ją wzięli.

Czyli mogę się uznać Dzielnym Krystianem Ratownikiem :) Wcześniej samochody przejeżdżały niestety obojętnie.

Tablica przy kościele na Św. Marku © kRs123


Kościół na Św. Marku © kRs123


A dzisiaj śpię w ten sposób :) © kRs123
Kategoria 3) 50-75 km, samotnie



Komentarze
kris91
| 20:26 czwartek, 1 sierpnia 2013 | linkuj Dobre :D
grigor86
| 17:45 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj Każda pomoc bliźniemu to zajebiście dobry uczynek - masz +
Ps. kot jest boski :-)
kaeres123
| 06:11 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj Wiesz, prosta droga, ona do domu miała 3-4 km pod górkę, to raczej ją odwieźli bezpiecznie. Jak wszyscy wysiedli z samochodu to co miałem zrobić ? :) Mówić by sobie jechali dalej, bo mi się nie podobają ? :P Nie miałem wyjścia. Ktoś inny pewnie w ogóle by jej nie zabrał.
romulus83
| 22:00 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj Władować kogoś w samochód z pijącym kierowcą? Dziwna pomoc.Ale jeśli lokalne media nie obwieszczą tragedii będziesz rozgrzeszony.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enieo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]