Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krystian z miasteczka Syców. Mam przejechane 20326.64 kilometrów w tym 1506.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.27 km/h i nie mam czym się chwalić :)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda Syców
© mojapogoda.com

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kaeres123.bikestats.pl
Image and video hosting by TinyPic
Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:12570.51 km (w terenie 920.50 km; 7.32%)
Czas w ruchu:518:20
Średnia prędkość:23.68 km/h
Maksymalna prędkość:80.00 km/h
Suma podjazdów:22021 m
Liczba aktywności:431
Średnio na aktywność:29.17 km i 1h 15m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.00 km 5.00 km teren
00:37 h 24.32 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy: 50 m

Po mieście razy kilka

Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 · dodano: 05.08.2013 | Komentarze 1

Oranżadka na gorący dzień :) © kRs123



Mysza paczy © kRs123


Ten to umie leżeć :) © kRs123


Udaje, że śpi, Rudy © kRs123
Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
53.00 km 2.00 km teren
02:12 h 24.09 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:150 m

Trochę tu, trochę tam. Bardziej tam.

Piątek, 2 sierpnia 2013 · dodano: 03.08.2013 | Komentarze 0

Kategoria 3) 50-75 km, samotnie


Dane wyjazdu:
52.00 km 3.00 km teren
02:10 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:300 m

Twardogóra, na ratunek pewnej Pani i nocna burza

Poniedziałek, 29 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 4

Hmm... w skrócie powiem tak: nie byłem dzisiaj w pracy, było gorąco i... gorąco. Na rower wyjechałem około godziny 15, do domu wróciłem już po ćmoku :)

Coś się działo po drodze ? Działo. Wracając z Twardogóry kawałek za Golą Wielką zauważyłem Panią, która leżała na poboczu, a nogi jej wystawały na drogę. No to żeby nie zostały z niej naleśniki, porozmawiałem i obadałem sytuację, czy to może coś się stało, czy jednak alkohol jest sprawcą. Na szczęście tylko alkohol, podniosłem Panią, zatrzymała się jedna ciężarówka (zdziwiłem się, przecież to Polska), ale jak powiedziałem, że to tylko duża dawka alkoholu, to Pan odjechał. Kilka sekund później zwolniła młodzież w "pintocento". Ściśnięte 5 osób, każdy z piwem (kierowca pewnie też), z twarzy zalatywało patą, mózgu nie szukałem :) Także starsza Pani weszła do samochodu i czuła się pewnie jak w domu :P Poczekałem tylko aż powie im gdzie mieszka i ją wzięli.

Czyli mogę się uznać Dzielnym Krystianem Ratownikiem :) Wcześniej samochody przejeżdżały niestety obojętnie.

Tablica przy kościele na Św. Marku © kRs123


Kościół na Św. Marku © kRs123


A dzisiaj śpię w ten sposób :) © kRs123
Kategoria 3) 50-75 km, samotnie


Dane wyjazdu:
73.00 km 3.00 km teren
02:57 h 24.75 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:200 m

Upalny dzień, ale kilka km miło było zrobić.

Sobota, 27 lipca 2013 · dodano: 27.07.2013 | Komentarze 9

Sobota, poranek zapowiadał nawet miły dzień, chmurki na całym niebie, które starały się zasłonić słońce. Niestety około godziny 12 wszystko się rozwiało i znowu przygrzało konkretnie słońcem. Nie zamierzałem siedzieć cały dzień w domu, dlatego postanowiłem zrobić kilka km rowerem, trasa Twardogóra-Goszcz-Międzybórz-Syców była fajna, ponieważ większość drogi jechało się w lesie, dlatego słońce nie przeszkadzało aż tak bardzo. W Klonowie wstąpiłem do babci na grilla, a potem trzeba było wracać tych kilkanaście km po zimnych napojach :)

Sympatyczny i młody Foksterier szorstkowłosy © kRs123


Że niby Bodzio robi meble z drewna ? Niee... to tylko pozory © kRs123


Mała sprzątaczka ogarniała altankę przed grillem © kRs123


Kiełbaski i boczek, kRs jako "grillowy" © kRs123
Kategoria 3) 50-75 km, samotnie


Dane wyjazdu:
5.00 km 2.00 km teren
00:12 h 25.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Po mieście.

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
10.00 km 2.00 km teren
00:25 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Niestety tylko po mieście

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 0

Niestety nie pojechałem do Wrocławia na nocny objazd miasta, wyszło jak wyszło i nie mogłem się pojawić we Wrocławiu. Cóż, posiedzę sobie teraz w domu :)
Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
16.00 km 3.00 km teren
00:40 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Orlikowo i po mieście

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0

Orlikowo, tenisowo, siatkówkowo.

Udało mi się też zrobić mały przegląd Kettlera, do wymiany mam w najbliższym czasie linki i to chyba na tyle, klocki jeszcze pociągną. Z kolei przednia obręcz jest w kiepskim stanie, ponieważ na całej jej powierzchni jest pęknięcie (szczelina). Jest to tylko z lewej strony, prawa jest dobra. Jak widać jeździć można i nic się nie dzieję, więc nic z tym nie będę robił, chyba że połamię sobie jedynki :)

Poza tym wchodzą mi wszystkie przerzutki, łańcucha kupę czasu już nie smarowałem, a koła są lepiej wycentrowane niż jak były nowe :) Dziwne jest to, że im mniej dbam o rower, tym wygląda lepiej niż ten o którego się dba więcej :P
Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
13.00 km 2.00 km teren
00:30 h 26.00 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: 20 m

Na tenisa i wieczorem na domóweczkę

Sobota, 13 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria 1) 0-25 km, samotnie


Dane wyjazdu:
100.00 km 3.00 km teren
03:38 h 27.52 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:32.0
Podjazdy:200 m

Wypadkowy powrót z Wrocławia

Środa, 10 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 5

W poniedziałek dojechałem do pracy, gdzie zostawiłem rower i wróciłem następnie samochodem do domu :) We wtorek przyjechałem z Sycowa samochodem, po pracy wsiadłem na rower i pognałem do mieszkania we Wrocławiu, po pracy kolejna próba zakupów, lecz nic nie kupiłem, bo zdecydowałem się zrobić zakupy na ynternecie :)

Ale przychodzi środa, wczesnym rankiem wstaję i gnam na Kiełczów rowerem, do zrobienia jakieś 13-14 km. Jadę sobie przez Kromera w kierunku CH Korona, a tam wyjeżdża mi na ścieżkę rowerową jakiś szczyl w srebrnym audi a4 (rocznik 98-00) o numerach DWR 16449. Nie patrzy ani w lewo, ani w prawo. Ja z prędkością stricte rowerową uderzam go w bok... Na szczęście nic się nie stało, ja cały, rower tylko z małą ósemką. To po krótkiej rozmowie go puściłem, bo spieszyłem się do pracy. Nie miałem ochoty na policję i inne takie, ale mogłem się chociaż z kolesiem dogadać, to by sypnął jedną lub dwiema dniówkami :) Ewidentna jego wina, było nawet kilku świadków. Mam nadzieję, że ma wgniecenie na masce.

Następnie z pracy wróciłem już do Sycowa, lecz nie prostą drogą, a małym kółeczkiem, przez Bierutów.

Wioskami wracam do domu © kRs123


Spaliłem sobie plecy, było tak zimno :) © kRs123


Kościół, nie pamiętam w jakiej wiosce © kRs123


W Bierutowie mają miejską siłownię © kRs123


A także skate park © kRs123


Po drodze pogadałem z zablokowaną kozą © kRs123


Jakoś wyszła i meeeczała razem ze mną © kRs123


Jestem kozą i jem trawę © kRs123


Na rowerze tez umiem jeździć © kRs123



Szukam i nie wiem co to za ptak © kRs123


Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:41 h 29.27 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy: 30 m

Z Wrocka do pracy

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · dodano: 08.07.2013 | Komentarze 0

Rower został w pracy, wróciłem samochodem, bo miałem coś do załatwienia na szybko, jutro wracam rowerem do Sycowa. Po pracy intensywnie w tenisa, dzisiaj wychodziły ładne drop shoty i niezły pierwszy serwis. Krycha się rozkręca i umiejętności stopniowo idą w górę, trzeba grać, by mierzyć się z lepszymi zawodnikami :)
Kategoria 1) 0-25 km, samotnie